Wielu z nas przez cały rok tęskni za Bożym Narodzeniem i przygotowaniami do Świąt. Jednym z czynników, które decydują o magii tych dni są zapachy i aromaty. Jakie? Wiele zależy od naszych dziecięcych wspomnień...
Święta od kuchni
Większość świątecznych aromatów związana jest z potrawami i wypiekami, których zapach roztacza się w domu wyłącznie raz w roku. Kojarzymy je pozytywnie nie tylko z perspektywy bożonarodzeniowego łakomstwa, ale emocji, które towarzyszą nam podczas ich przygotowania. Doskonałym przykładem mogą być tutaj pierniczki. Przepis na te korzenne ciastka wraz z tradycją ich wspólnego pieczenia i dekorowania w wielu domach przechodzi z pokolenia na pokolenie, rodzi więc pozytywne odczucia we wszystkich członkach rodziny.
Aby zapewnić sobie świąteczne doznania zapachowe, trzeba poświęcić nieco czasu i uwagi szykowanym przez nas pysznościom. Bardzo ważne jest używanie naturalnych składników. Prawdziwy miód i wanilia uzyskana ze świeżo odłamanych lasek pachną przecież zupełnie inaczej niż aromat waniliowy i wyrób „miodopodobny”. Nawet najlepszy makowiec przyniesiony ze sklepu nie ma najmniejszej szansy wypełnić domu takim zapachem, jaki snuć będzie się w nim podczas wypiekania ciasta.
Zapach lasu
Podobnie rzecz ma się z choinką – nawet najpiękniejsze sztuczne drzewko nie zastąpi prawdziwej jodły. Nawet, jeśli między gałązkami ukryjemy... zapachową choinkę samochodową ;) Podejmując decyzję dotyczącą wyboru choinki musimy pamiętać, że jej zapach będzie nam towarzyszył w domu najdłużej, bo nawet dwa miesiące. Dzięki jodle kaukaskiej bardzo długo będziemy mieć wrażenie, jakbyśmy dopiero przed chwilą wrócili z wyprawy do lasu i wraz ze świątecznym drzewkiem wnieśli do domu żywiczny aromat połączony z zapachem ośnieżonej polany. Ważne jest również to, co powiesimy na choince. Jej niepowtarzalny charakter zapewnią naturalne ozdoby, które pojawią się na gałązkach, np. cukierki, pierniki i rajskie jabłuszka.
Aromatyczny dom
Warto pozytywne skojarzenia zapachowe wykorzystywać w całym domu. Mowa tu nie tylko o świecach zapachowych, choć i one są warte uwagi. Wystarczy upieczone pierniki postawić na stole, aby ich zapach towarzyszył nam wszędzie. Świetnym pomysłem jest również własnoręczne stworzenie potpourri z suszonych jabłek, lasek cynamonu i gwiazdek anyżu umieszczone w kluczowych punktach mieszkania. Fantastycznie w roli zapachowych przypominaczy spisują się również pomarańcze lub mandarynki nadziane goździkami, a do tego cudnie prezentują się jako świąteczne ozdoby.