Stół obok choinki stanowi najistotniejszy bożonarodzeniowy element w naszych domach. Spędzamy przy nim cały wigilijny wieczór wraz z tymi, na których najbardziej nam zależy. Dlatego warto zadbać o to, by urzekał wyglądem i zapewnił niezapomnianą atmosferę.
Planowanie
Po pierwsze rozejrzyjmy się po domu, policzmy gości i dopiero wtedy zdecydujmy, gdzie umiejscowić stół. Nie może znajdować się zbyt blisko ściany, ponieważ gościom trudno będzie do niego dotrzeć lub od niego wstać. Dla każdej osoby przeznaczmy co najmniej pół metra szerokości stołu, aby nie było ciasno.
Kolejny krok to zaplanowanie dekoracji stołu spójnej z wystrojem domu i przystrojeniem choinki. Nie zapominajmy, że nawet najpiękniej wyglądający stół musi przede wszystkim zapewnić komfort osobom, które przy nim zasiądą. Planując usadzenie gości i rozmieszczenia zastawy musimy wziąć pod uwagę również puste krzesło i kompletną zastawę przeznaczoną dla zbłąkanego wędrowca.
Nakrycie stołu
Kupując obrus, sprawdźmy dokładnie jego rozmiar. Najlepiej, aby zwisał ok. 20 centymetrów poza obręb stołu. Zbyt mały będzie miał niewiele wspólnego z estetyką, a zbyt duży może stać się przyczyną świątecznej katastrofy związanej z jego przypadkowym pociągnięciem.
Zanim rozłożymy obrus, umieśćmy pod nim choć garść siana, symbolizującego narodziny Dzieciątka w betlejemskim żłóbku. Zróbmy to równomiernie, aby nie przeszkadzało w nakrywaniu stołu. W świecznikach lub lichtarzach postawmy świece pamiętając, że nie mogą one utrudniać kontaktu wzrokowego i rozmów pomiędzy gośćmi. Uważajmy na świece zapachowe i kadzidełka – ich zapach stłumi aromat świątecznych potraw.
W zależności od domowej tradycji, połóżmy opłatki na świątecznie przystrojonym talerzyku w centrum stołu, lub umieśćmy po jednym przy każdym nakryciu. Nie zapomnijmy o prawidłowym ułożeniu zastawy, sztućców i kieliszków. Zadbajmy o finezyjnie ułożone serwetki – przy tak uroczystej okazji pokuśmy się o te, zrobione z materiału. Dzięki nim stół nabierze wyjątkowego charakteru.
Dekoracja stołu
Tradycyjna bożonarodzeniowa kolorystyka to połączenie bieli, czerwieni i zieleni. Coraz częściej jednak decydujemy się nieco odważniejsze dekoracje stołu - zwłaszcza w nowoczesnych, minimalistycznych wnętrzach. Warto jednak, aby takie kompozycje byłe bardzo dobrze przemyślane i spójne z ogólnym charakterem i pozostałymi elementami wystroju pomieszczenia, w którym zamierzamy świętować. Wartością nadrzędną zawsze powinna być dla nas swoboda i wygoda gości. W zależności od przyjętej konwencji możemy wybierać pomiędzy całą masą rozwiązań.
Chcąc podkreślić domową atmosferę, możemy między potrawami umieścić czerwone i zielone akcenty, przeplatające się z białymi elementami. Gałązki, suszoną jarzębinę bądź kupione albo własnoręcznie wykonane bożonarodzeniowe figurki. Jednym z pomysłów są na przykład świeczniki zrobione z wydrążonych połówek jabłek i lukrowe bałwanki. Te ostatnie mają tę niewątpliwą zaletę, że po skończonej wigilii można je po prostu zjeść.
Bardziej wykwintnie prezentują się dekoracje inspirowane świątecznym klimatem pełnym lodu i śniegu – szklane dodatki, kryształowe ozdoby, srebrne bombki, posrebrzane gałązki i błyszczące świeczki – to zaledwie część pomysłów. Możemy też wybrać wersję pełną okraszonego złotem przepychu. Wtedy przydadzą się bombki, wstążki, barokowe amorki i złote gwiazdki rozłożone na stole. Odważnym, ale coraz popularniejszym wyborem są również szarości i czernie na wigilijnym stole – dobrze prezentują się zarówno w matowej, jak i błyszczącej wersji, a także w połączeniu z niestandardową, na przykład kwadratową zastawą.
A na koniec...
Kiedy już zasiądziemy przy stole, pamiętajmy, że tak naprawdę najważniejsze podczas tych kilku wigilijnych godzin nie są dekoracje wyglądające jak żywcem wyjęte z żurnala, ale panująca przy stole atmosfera miłości, życzliwości i wyrozumiałości – również dla większych i mniejszych dekoratorskich niedociągnięć.